01. Grenade
02. Just The Way You Are
03. Our First Time
04. Runaway Baby
05. The Lazy Song
06. Marry You
07. Talking To The Moon
08. Liquor Store Blues Feat. Damian Marley
09. Count On Me
10. The Other Side Feat. Cee Lo Green & B.o.B
Nie mam wątpliwości co do tego, że wszyscy wiedzą, kim jest Peter Gene Hernandez, znany bardziej jako Bruno Mars. Zanim został wokalistą solowym, pisał piosenki dla innych wykonawców. Kilka lat temu, w 2010 roku wydał debiutancki album "Doo-Wops & Hooligans", dzięki czemu zrobiło się o nim głośno. Potem wszystko przycichło, aż Mars wydał drugi album, ale dzisiaj nie o tym.
Na początek zaserwowano słuchaczom singiel Grenade. Na początku podchodziłam do tego utworu sceptycznie, ale z każdym przesłuchaniem podobał mi się bardziej. Nie znaczy to jednak, że się nim zachwycam. Potem mamy kolejny singiel, Just The Way You Are. Piosenka w ogóle nie przypadła mi do gustu, jest zbyt ckliwa i przesłodzona. Kolejny utwór to Our First Time z elementami reggae. Kawałek jest spokojny, lekki i jak na moje oko jest jednym z lepszych na krążku. Runaway Baby i singiel The Lazy Song to moje ulubione utwory. Ten pierwszy jest najszybszy i najbardziej energiczny, ponadto jest chwytliwy w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nie przynudza. Z kolei The Lazy Song to jak najbardziej "leniwa piosenka". Słyszymy tu gitarę akustyczną i efektowne chórki. Utwór bardzo przyjemny w odbiorze. Kolejny singiel, Marry You, może i da się posłuchać, ale, nie wiedzieć czemu, w ogóle go nie polubiłam. Talking To The Moon to dosyć dziwne nagranie, zbyt ckliwe, aczkolwiek da się słuchać. W Liquor Store Blues Marsowi partneruje Damian Marley. Słyszymy tu wyraźnie elementy reggae. Utwór jeden z lepszych. Count On Me jest po prostu kiepskie. Bez charakteru, nijakie. Przy nagrywaniu The Other Side Marsowi towarzyszyli Cee Lo Green i B.o.B. Całkiem dobre nagranie.
Nikt się nie zdziwi, jeśli napiszę, że Mars śpiewa o miłości, która jest już wyczerpanym tematem. Można się było tego spodziewać, bo przecież o czym innym można by pisać piosenki? Wokalista oczywiście nie wniósł do tematu nic nowego, więc mogę śmiało powiedzieć, że warstwa liryczna jest do niczego.
Nikt się nie zdziwi, jeśli napiszę, że Mars śpiewa o miłości, która jest już wyczerpanym tematem. Można się było tego spodziewać, bo przecież o czym innym można by pisać piosenki? Wokalista oczywiście nie wniósł do tematu nic nowego, więc mogę śmiało powiedzieć, że warstwa liryczna jest do niczego.
Album uzyskał w różnych krajach status złotej i platynowej płyty. Podbijał listy przebojów. Wszyscy się nim na zabój zachwycali. Ale czy słusznie? Trzeba przyznać, że połowa albumu to dobre utwory. Jednak druga połowa to nudne lub zbyt ckliwe piosenki o miłości, które jakoś nie pasują mi do wizerunku Marsa. Choć płyta ma wiele minusów, ma też plusy. Słuchanie jej nie było w sumie straconym czasem.
Moja ocena: 6/10.
Lubię tą płytę ;)
OdpowiedzUsuńMoże będziemy się nawzajem informować o najnowszych notkach? Proszę, napisz komentarz z odpowiedzią na http://ratowanieswiata.blogspot.com/ :)
Znam single, nie przepadam, ale Bruna ma dośc dobry głos.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, True-Villain.blog.pl
Głos Bruno jest niesamowity, aczkolwiek nie zachwycam się jakoś szczególnie jego utworami. Jeżeli chodzi o krążek zrecenzowany przez Ciebie to moimi ulubionymi piosenkami są Runaway Baby i bardzo ckliwa, ale też niosąca ze sobą wiele wspomnień Talking to the moon ;)
OdpowiedzUsuńBruno Mars mnie nie jara :P. U mnie NN, zapraszam i pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bardziej podoba mi się ta płyta od nowej :)
OdpowiedzUsuńA ja tam wolę "Unorthodox Jukebox" - jest na dużo wyższym poziomie :) chociaż pare kawałków z tej płyty lubię
OdpowiedzUsuńNa tej płycie są same hity takie jak m.in Grenade dlatego wolę tą płyte od najnowszej chodź nowa też jest niezła
OdpowiedzUsuńKiedys ktos powiedzial ze pojawil sie nowy krol popu. Bruno Mars. Ale narazie jednak troche chyba zawodzi, ale dajmy mu jeszcze szanse. Z plyty najbardziej lubie duet z D.Marleyem. Swietny kawalek.
OdpowiedzUsuń4NN o żywności na RS.XX.PL :)
OdpowiedzUsuńNN na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńNie słuchałam całej płyty ale każda jego piosenka jest superowa. Recenzja mi się podoba.
OdpowiedzUsuńWolę drugi krążek Bruna, jestem ciekawa co nam jeszcze pokaże :) U mnie nowy post, zapraszam i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNN na RS.XX.PL :)
OdpowiedzUsuńDruga płyta Bruna jest dużo lepsza. Ta jest jak dla mnie trochę zbyt nijaka i nudna. Choć lubię m.in. "Our First Time" czy "Liquor Store Blues". Za to nie cierpię "Just the Way You Are", "Grenade" też nie lubię.
OdpowiedzUsuńMini-recencje #2 (fizzz-reviews.blogspot.com)
Luźne NN na RS.XX.PL :)
OdpowiedzUsuńSłuchałam ze dwa lata temu i wciąż nie sięgnęłam ponownie ;)
OdpowiedzUsuń2x recenzje na http://The-Rockferry.blog.onet.pl
zapraszam na nowy post :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na http://mybestmusic.blog.pl/ pojawiło się NN. Chcesz wiedzieć kto znalazł się w propozycji to wejdz i zagłosuj.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za milczenie, ale wszystko przez ten remont... A, właśnie! Zapraszam Cię na RS.XX.PL - blog po remoncie! Czekam na opinie, ruszamy z ratowaniem świata! :) PS: Udanych wakacji ♥
OdpowiedzUsuńNowa notka na blogu http://true-villain.blog.pl/
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na moją recenzję(o ile można ją tak nazwać), którą po raz pierwszy w życiu sama napisałam - recenzję o niedocenionym filmie, który mówił prawdę o naszej planecie - ciekawy? Zapraszam na RS.XX.PL :)
OdpowiedzUsuńU mnie NN, zapraszam i pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńUratujmy "Wieczorynkę"! Pierwsza część akcji na: RS.XX.PL :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na drugą notkę kąciku "CELEBRYCI CHARYTATYWNIE" - na RS.XX.PL :)
OdpowiedzUsuńU mnie nowa notka, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do http://mybestmusic.blog.pl/ gdzie pojawiło się nowe notowanie. Zobacz kto okazał się najlepszy od wszystkich i zajął 1 miejsce.
OdpowiedzUsuńNowa recenzja: "Sale el Sol" Shakira (fizzz-reviews.blogspot.com)
OdpowiedzUsuńNowy przepis wegetariański na RS.XX.PL :)
OdpowiedzUsuńNowy wpis na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńProsto z koncertu - zapraszam na NN - RS.XX.PL :)
OdpowiedzUsuńNN na RS.XX.PL :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy kącik blogowy - #NieRobTego :) RS.XX.PL
OdpowiedzUsuńJeżeli możesz, to proszę o informowanie o Twoich NN na http://ratowanieswiata.blogspot.com/2013/06/spam.html - ponieważ wtedy będę publikowała i może ktoś odkryje Twojego bloga :) Nie musisz, ale jak chcesz - to proszę bardzo :)
U mnie NN, zapraszam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPROSZĘ WSZYSTKICH O POMOC! PILNIE POSZUKIWANY JEST DOM DLA PIESKA - PROSIACZKA! Więcej tutaj: http://ratowanieswiata.blogspot.com/2013/07/o6o1-4dogs-podaruj-psu-usmiech-dom-dla.html - Jak możesz, zaadoptuj! Jeżeli nie - podaj dalej!
OdpowiedzUsuńZapraszam na http://mybestmusic.blog.pl/ NN listy EuroChart
OdpowiedzUsuńDobrze się składa, bo nie dalej jak wczoraj wpadła mi w ręce jego druga płyta. Kilka piosenek mnie zauroczyło, niektóre zupełnie nie w moim guście, ale ten post uzmysłowił mi, że warto byłoby posłuchać pierwszego płyty. Dzięki!
OdpowiedzUsuńNN u mnie :)
OdpowiedzUsuńBruno Mars wydaje mi się być nieco nijaki. Nie przekonuje mnie jego muzyka, a jak mówisz, że połowa utworów ckliwa to tym bardziej nie sądzę by była szansa na bliższą znajomość z jego muzyką. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;) Też wydawało mi się, że mamy zbliżone upodobania, szczególnie jak zobaczyłam kolekcję płyt.
OdpowiedzUsuńInformujemy się o notkach ;D